W dzień kiedy miałam robić masę rzeczy, stwierdziłam, że zrobię sobie dzień wolny, bo inaczej mój mózg się przegrzeje. Nie ma nic lepszego na odpoczynek, niż dobra komedia dla kobiet, podczas której odpoczniemy i nasze organizmy się zresetują. Długo nie musiałam szukać, zainteresował mnie tytuł „Inna Kobieta”, oczywiście szybkie przeczytanie krótkiego opisu no i zwiastun. Dobra obsada, na której czele jest Cameron Diaz i Leslie Mann, zachęciły mnie. Nie czekając na nic innego, włączyłam ten film i nie żałuję ani jednej sekundy. Ekranizacja jest dobrym sposobem na wyluzowanie się, podczas gdy wszystko inne co robimy jest na wczoraj, a my nie nadążamy.

Wszystko zaczyna się od momentu kiedy Carly odkrywa, że jej facet ma żonę. Nie może w to uwierzyć, bo już liczyła, że znalazła tego jedynego, z którym jej najlepiej. Jednak wszystkie jej marzenia umierają i zamiast nich pojawia się zemsta. Carly i Kate (żona byłego) zaprzyjaźniają się po kilku konfliktach i załamaniach tej drugiej. W końcu budują razem jeden front przeciw niemu – Markowi. Wiadomo, że kobieta zdradzona i oszukana, nie ma litości. Idzie ze swoją zemstą przez życie niczym taran, niszczy wszystko na swojej drodze. Każdy mężczyzna, który narazi się na taką zemstę, to idiota. Jakby Kate i Carly miało za mało problemów, to odkrywają że Mark ma kolejną kochankę Amber. To przelało szale, tama pękła i zabawa się zaczęła. Wszystkie trzy planują jeden wielki atak na Marka, który ma zapłacić za to co im zrobił.

To tylko część atrakcji z tej komedii. Oglądając ją na pewno uśmiejemy się do łez. Typowy babski film, ze wzruszeniami, śmiechem, zemstą ale i ma w sobie ciepło, które rozlewa się po sercu. Pokazuje jak silna potrafi być przyjaźń między kobietami. Doceniamy nasze BFF(Best Friend Forever) i to właśnie z taką osobą najlepiej oglądnąć ten film.

Oglądałam ten film w ciepły sierpniowy dzień, gdy nic się chciało. Jednak nadaję się na takie wieczory jak teraz, szare i bure. Dlatego polecam go Wam z całego serca.

Moja ocena to 8/10, bo brakowało w nim czegoś takiego, czego nie potrafię określić. Może dlatego, że oglądałam go z przerwami.

Lecz naprawdę oglądnijcie i napiszcie jak Wam się podobało.

Pozdrawiam

Wasza Dominika

PS: Recenzja krótka, ale mam nadzieje, że się podoba.

The day I was meant to do a lot of things I decided to take a lazy day or my brain would explode. There’s nothing better for rest than a good comedy for women during which we can rest and let our systems reset. I didn’t have to wait long, I got interested by the title “The other woman”, quick reading the short desription and a trailer. Good cast with Cameron Diaz and Leslie Mann encouraged me. Without waiting longer I turned on the movie and I don’t regret a second of it. Screening is a good way to relax when everything we have to do should have already be done by yesterday and we can’t catch up.

Everything starts at the moment when Carly finds out her man has a wife.
She can’t believe it because she already thought she find the one she feels the best with.But all of her dreams are dying and revenge replaces them. Carly and Kate (wife of the ex) become friends after a few arguments and break downs of the second one. Finally they build a one front together against him – Mark. We all know that a woman who is betrayed and cheated on has no mercy. She goes with her revenge through life like a ram, she destroys everything that’s on her way. Every man exposing to such a revenge is an idiot. But as if they haven’t had enough strokes, they find out that Mark has another lover – Amber. It bent the balance, dam broke and party has began. All three of them are planning one huge attack on Mark who will pay for what he did to them.

That is just one part of attractions from watching the comedy, you will definitely cry out of laughter. Typical womanish movie with emotions, laughter, revenge but it also has warm in it that spills in your heart. It shows how strong friendship between women can be. We appreciate our BFFs (Best Friends Forever) and just that kind of person is the best to watch this movie with.
I watched the movie in a warm April day when I was too lazy to do anything. But it’s good for evenings we have now, grey and dun. That’s why I recommend it with all my heart.

My rate is 8/10 because something was missing, I can’t quite put my finger on it. Maybe it’s because I watched it with breaks.

You should really watch it and tell me how you liked it.

Greetings,

Your Dominika

PS: I know the review is short, but I hope you like it.