Legimi – Warto, czy nie warto?

Aplikacje dla książkoholików przydatne, czy nie bardzo?

Jakiś czas temu dostałam propozycję korzystania z aplikacji Legimi, która jest dostępna na czytniki, telefony, Windowsa, a od niedawna nawet na Kindle. W zamian za reklamę mogę korzystać przez trzy miesiące korzystać za darmo z tej aplikacji. Jednak nie piszę tego, bo dostałam coś za free. Zanim postanowiłam napisać ten post, korzystałam regularnie z aplikacji, w różnych porach dniach i nocy, a także na różnych urządzeniach. Nie jestem z tych osób, które polecą, uprzednio czegoś nie sprawdzając, przeczytałam kilka książek, porozglądałam się i stwierdzam, że aplikacja, jak i samo Legimi jest genialne!
Czytam bardzo dużo ebooków, czasem, gdy książka mnie ciekawi, a nie jestem pewna, czy wpasuje się w mój gust, to po prostu wybierałam wersje elektroniczną. Nadal tak mam, tylko te ceny…. – Ci, którzy korzystają z ebooków, wiedzą, że ich cena jest prawie tak sama jak za papier i to trochę kłopotliwe. Nad tą propozycją myślałam dość długo, bo nie byłam pewna, czy aby na pewno u mnie się sprawdzi. Jednak zaryzykowałam, gdyż dowiedziałam, że mogę w każdej chwili zrezygnować. W tej chwili jestem bardzo zadowolona, Legimi spełnia moje oczekiwania. Gdy nie mam możliwości, by posiadać papier, to wybieram ebooka z Legimi. Jest to bardzo wygodne, książkę po prostu dodaje się na półkę i po zsynchronizowaniu aplikacji, mogę już czytać!
Jedynym minusem, jaki znajduję – książkę możemy pobrać dopiero w dniu premiery, albo dzień po premierze. Jako osoba, przyzwyczajona, że często mogę czytać przedpremierowo, to trochę uwiera mnie fakt, że muszę czekać, choć chcę, w tej chwili – ale takie coś ma chyba każdy książkoholik.
Podsumowując, bardzo polecam Legimi osobom, które lubią ebooki i kochają wygodę. Jestem pewna, że po tych trzech miesiącach na pewno przedłużę swój pakiet, bo w tej chwili to dla mnie idealne rozwiązanie. Polecam Wam, myślę, że każdy znajdzie opcje dla siebie, bo możemy posiadać aplikacje na różnych urządzeniach, a cena za pakiet, również nie jest jakiś wygórowany!
Pozdrawiam,
Wasza Dominika